sobota, 9 czerwca 2012

Przyjęcie.

Dziś idziemy na przyjęcie . Wybór sukienki był wyjątkowo prosty tym razem. Kiedy zbiera się cała rodzina przy jednym stole , kiedy okazja do świętowania jest wyjątkowo ważna , nie ma miejsca ani na odważne dekolty ani na krzykliwe kolory . Postawiłam na najbardziej bezpieczne i klasyczne zestawienie czerni z bielą , ale ta "nuda " jest przełamana modną w tym sezonie baskinką. Dla kontrastu czerwone paznokcie i ... gotowe !



Sukienka - Mosquito
Buty - nn
Torebkę już znacie.





Jeden boczek ...


Drugi boczek ...









Wszystkiego najlepszego Adrian : ))