czwartek, 20 czerwca 2013

Moja duma !!!!






Witajcie !



Ten wynik przeszedł moje najśmielsze oczekiwania.

Ponad pół miliona wyświetleń od początku prowadzenia simplechill to więcej, niż mogłabym sobie wymarzyć.

Ci, którzy są ze mną wiedzą, że prosta ze mnie dziewczyna, która jedynie wygina się przed obiektywem aparatu w szpileczkach  i – na Boga – nigdy nie oczekiwałam i nie spodziewałam się, że ktokolwiek za wyjątkiem mojego męża i szwagra, będzie chciał oglądać i czytać moje posty !


Dziękuję Wam wszystkim za Wasz cenny czas  poświęcony dla mnie i dla mojego bloga, który jest niczym innym, jak tylko małym ułamkiem mojego zwariowanego świata.  








Przy tak cudownej okazji nie mogłabym zapomnieć o tych, bez których ten blog by nie istniał ! Są to trzy osoby :


Mój Mąż – autor tych wszystkich cudownych zdjęć, na których wyglądam sto razy lepiej niż w rzeczywistości : )))), który sterczy cierpliwie z ogromnym obiektywem przez godzinę na mrozie i czeka na moje „ ok- te wyszły spoko- wracamy ”, który zawsze wypowiada to cudowne „ zajmę się dzieckiem – dokończ sobie spokojnie”  : ))) Kocham Cię za to , że zawsze pozwalasz mi być sobą.


Moja  Mama – która nawet kiedy myślała „ nie -spadaj!!!!!”  to  mówiła „ oczywiście że tak” – za każdym razem kiedy pytałam, czy popilnuje Maksia podczas robienia zdjęć.  Kocham Cię za to, że mnie rozumiesz i akceptujesz.


No i Iruś – szwagier – Ty wiesz za co Ja Ciebie też : ))))


Bez moich czytelników, bez ich komentarzy, uwag, zachwytów i krytyki, mój świat byłby o niebo uboższy !
Dziękuję Wam wszystkim za moje osobiste pół miliona.




Ostatnia przerwa w prowadzeniu bloga wynika jedynie z „ważnych spraw” które aktualnie zajmują moją całą uwagę, ale obiecuję, jak tylko się ze wszystkim uporam, powrócę z tysiącem nowych pomysłów i głupot : )))


Dziękuję i do następnego !