wtorek, 12 czerwca 2012

Klasyka.

Charakter mojej pracy wymaga ode mnie ściśle określonego dress code , dlatego też na blogu nie zabraknie zestawów tego typu jak poniżej. Być może wyglądam wtedy dużo starzej ( pozdrawiam z tego miejsca osobę która wczoraj określiła mój wiek na 40 : ), ale taka jestem , taki jest mój styl , taką mam pracę i mam tyle lat ile mam - nie zmienię tego i nawet nie będę próbować z jednej prostej przyczyny - dobrze mi z tym !!! Chcę być szczerą wobec Was i wobec siebie, dlatego do zdjęć ubieram się - a nie przebieram - a to jest kolosalna różnica.

Mam nadzieję że pomimo to nie będzie nudno : )

Wracając do tematu :
Nie da się również ukryć, że wygodna klasyka to styl , w którym czuję się zdecydowanie najlepiej . Tą spódniczkę kupiłam dawno temu i jestem z niej bardzo zadowolona. Nie dość że umiejętnie zakrywa to co chcę ukryć , to doskonale podkreśla talię czym sprawia , że czuję się bardzo kobieco , ale nie wyzywająco - jednymi słowy w sam raz . Wydaje mi się że to krój idealny dla mojej sylwetki , ale chętnie poznam Wasze zdanie na ten temat. Pozdrawiam .



Koszula : Vistula
Spódnica : De Facto
Buty : Deichmann
Zegarek : Rolex ( prezent od Mamy)
Broszka : H&M
Torebka : nn