piątek, 5 października 2012

Luz - blues .

Po tych pliskach , spódniczkach i kokardkach przyszedł czas na złapanie oddechu i wrzuceniu na luz . Jeansy i marynarka - chyba najstarszy na świecie układ z serii " zawsze dobrze i na miejscu ". Ja , ponieważ wybieram się na zakupy, postanowiłam do tego dołożyć bokserkę oversize, aby nie było zbyt oficjalnie. Jedynym "wyrzeczeniem " tego dnia były szpile, ale przed zakupami umówiłam się z koleżanką na kawę i ploteczki, a jeśli nie chcę przy niej wyglądać jak liliput, to muszę ubierać " szczudła " : )) Trudno - przyjaźń zobowiązuje : )))







Spodnie - Terranova
Marynarka - Mohito
Bluzka - New Yoker
Buty - Tutaj
Torebka - H&M
Zegarek - Perfois
Bransoletka - Tutaj































Pozdrawiam !!!!