Witajcie !
Ponieważ mój blog nie powstał po to , aby pokazywać zawartość mojej szafy , nie po to , aby upublicznić swoje wdzięki bądź ich brak, a nawet nie po to , aby kogokolwiek inspirować ( od tego są uważam pokazy mody, magazyny o modzie i inne takie ), ale mój blog powstał przede wszystkim po to, aby pokazać moje pomysły na różnorakie kombinacje odzieży, którą większość z nas ma, ale nie bardzo wie, jak ją maksymalnie wykorzystać.
O co tak właściwie chodzi ?
O to, że chyba każdy z nas chce „dobrze wyglądać”, ale wiele osób nie może lub nie chce pokładać na to zbyt dużych pokładów finansowych, nie ma sposobności albo po prostu nie bardzo ma pomysłu, jak w dobie tego istnego wręcz szału modowego, szału sklepów sieciowych, szału sklepów z tanią odzieżą, ogólnie szału i olbrzymiego parcia na wygląd zewnętrzny – wydobyć kwintesencję panujących trendów, i co bardzo ważne - dopasować ich do własnych , indywidualnych potrzeb.
Dlatego właśnie powstaje nowy cykl na moim blogu – „w roli głównej” – aby jeszcze bardziej ułatwić Wam szybki przegląd moich pomysłów i propozycji, na sprytny sposób wykorzystania jednej rzeczy, ale w różnych kombinacjach i stylach, aby każdy mógł odnaleźć i dopasować coś dla siebie, i adekwatnie do własnego stylu, potrzeb lub sytuacji.
Mam nadzieję , że pomysł przypadnie Wam do gustu.
Dziś w roli głównej – granatowa marynarka !
Kupiłam ją jesienią w Mohito i to był świetny zakup. Na takie rzeczy nie warto czekać "aż wyprzedadzą" , bo ich koszt bardzo szybko się "zwraca". Marynarka jest solidnie wykonana i ma piekny, głęboki granatowy kolor, a złote dodatki dodają tylko modnego uroku.
Oto przykład, jak można ją wykorzystać:
Na uczelnie, do pracy
Na codzień
Oficjalnie
Całość tej stylizacji , będziecie mogli obejrzeć w następnym poście .
Pozdrawiam!!!